Czasami trudno wyobrazić sobie naszych ulubionych bohaterów filmowych granych przez innych aktorów. W naszych głowach bowiem wygląda to tak, jakby aktorzy, którzy ostatecznie wcielili się w te role, byli im od zawsze przeznaczeni, a reżyserzy prawdopodobnie nawet nie brali pod uwagę innych artystów. Prawda jednak jest taka, że poszukiwanie aktorów do filmów nie różni się zbytnio od zatrudniania pracowników w każdej innej pracy. Trudności z dokonaniem takiego wyboru, a także niemała konkurencja, są zatem obecne także w przemyśle filmowym.
Dowiedzieliśmy się, kto jeszcze brał udział w przesłuchaniach do ról w najpopularniejszych filmach… i dlaczego nie udało im się ich zagrać.
Rachel McAdams jako Andy („Diabeł ubiera się u Prady”)
Filmowcy początkowo chcieli, aby rolę Andy zagrała Rachel McAdams. Zależało im na tym, aby główną rolę zagrała popularna i znana aktorka. Gwiazda „Notatnika” i „Wrednych dziewczyn” miała przewagę nad Hathaway, która w tamtym czasie była znana jedynie z filmów familijnych, takich jak „Pamiętnik księżniczki” czy „Ella Zaklęta”. Po tym, jak McAdams jednak kilkakrotnie odrzuciła tę propozycję, tłumacząc, że chce na jakiś czas odsunąć się od ról mainstreamowych, rola ostatecznie przypadła Anne.
Reklama
Matthew McConaughey jako Jack („Titanic”)
Tak jest, gwiazdor filmu „Wilk z Wall Street” walczył kiedyś o rolę Jacka. Wiadomo, że zanim pojawił się DiCaprio, McConaughey miał już za sobą przesłuchanie i był absolutnie pewny, że to on dostanie tę rolę. Podczas przesłuchania Leonarda James Cameron zauważył jednak, jak młody aktor działa na płeć przeciwną: wszystkie panie – od księgowych po pracowniczki ochrony – zebrały się w sali, aby go oglądać. Ten niezwykły magnetyzm odegrał zatem decydującą rolę w wyborze głównego bohatera.
Emma Stone jako Meg („Małe kobietki”)
Scenarzystka i reżyserka „Lady Bird”, Greta Gerwig, od początku produkcji filmu była przekonana o tym, że rola w „Małych kobietkach” powinna trafić do Emmy Stone. Aktorka nie mogła jednak jej przyjąć z powodu zobowiązań promocyjnych związanych z filmem wytwórni 20th Century Fox „Faworyta”, w którym zagrała jedną z głównych ról. Sony Pictures Entertainment szybko znalazło więc zastępstwo, zatrudniając gwiazdę „Harry’ego Pottera” – Emmę Watson.
Reklama
Al Pacino jako Edward („Pretty Woman”)
Proces castingowy do tego filmu okazał się dość trudny i długi. Garry Marshall, reżyser filmu, miał kilku kandydatów do roli Edwarda, a jednym z nich był Al Pacino. W przeciwieństwie do innych, zanim aktor odmówił przyjęcia roli, wziął udział w przesłuchaniu u boku samej Julii Roberts. Co ciekawe, Richard Gere również początkowo odmówił przyjęcia roli, ale po spotkaniu z Julią udało się go przekonać do zagrania Edwarda.
Rosamund Pike jako Rita Skeeter („Harry Potter”)
Początkowo Rosamund Pike z entuzjazmem przyjęła propozycję zagrania postaci w tej kultowej serii filmów. Kiedy jednak gwiazda dowiedziała się, że będzie musiała podpisać kontrakt na dwa filmy jednocześnie, musiała odrzucić rolę. Pike szczerze przyznała, że wypełnianie takich zobowiązań jest dla niej zbyt trudne, zwłaszcza że chodzi o rolę drugoplanową. A szkoda, bo ciekawie byłoby zobaczyć ją w tak nietypowej dla niej postaci.
Reklama
Nicolas Cage jako Joel („Zakochany bez pamięci”)
Zanim Jim Carrey dostał w swoje ręce scenariusz i wyraził zainteresowanie projektem, producenci filmu do roli Joela brali pod uwagę jego bliskiego przyjaciela Nicolasa Cage’a. Ten jednak był niedostępny, ponieważ po zagraniu w filmie „Zostawić Las Vegas” stał się coraz bardziej pożądany przez niezależnych reżyserów.
Hugh Jackman jako bezimienny kierowca („Drive”)
Filmowa adaptacja „Drive” została ogłoszona na początku 2008 roku. Wówczas jako producent filmu figurował Neil Marshall, a główną rolę miał zagrać Hugh Jackman. Do lutego 2010 roku wszystko uległo jednak diametralnej zmianie. Marshall został zastąpiony przez Marka Platta, który z kolei skontaktował się z aktorami z własnej listy talentów. Jego faworytem okazał się Ryan Gosling. Co ciekawe, Gosling wcześniej odmówił zagrania w kilku filmach akcji, ponieważ nie lubił produkcji, które bardziej skupiają się na trickach niż na bohaterach. Fabuła „Drive” wzbudziła jednak jego zainteresowanie, dlatego rolę od Platta przyjął dwa dni po otrzymaniu propozycji.
Reklama
Jim Carrey jako Jack Sparrow („Piraci z Karaibów”)
Do roli charyzmatycznego kapitana Jacka Sparrowa brano pod uwagę wielu znanych aktorów. Sam scenarzysta chciał, aby zagrał go Hugh Jackman, ale studio postawiło na Matthew McConaugheya ze względu na jego podobieństwo do Berta Lancastera. Później jednak propozycję zagrania tej roli otrzymał Jim Carrey, ale musiał odrzucić ją z powodu kręcenia „Bruce’a Wszechmogącego”. Ostatecznie wytwórnia Walta Disneya zatrudniła Johnny’ego Deppa, który w tamtym czasie był zainteresowany rolą w filmie familijnym.
Liam Aiken jako Harry („Harry Potter”)
Niewiele widzów wie, że Harry Potter był dosłownie o krok od tego, by mieć inną twarz. Rola „Chłopca, który przeżył” prawie przypadła Liamowi Aikenowi, najbardziej znanemu z roli w filmie „Mamuśka”, ale mały aktor stracił ją dzień później. Faktem jest, że producenci chcieli, aby w rolę młodego czarodzieja wcielił się brytyjski aktor.
Reklama
Britney Spears jako Allie („Pamiętnik”)
W jednym z wywiadów Gosling i McAdams przyznali, że do roli Allie pierwotnie zgłosiła się Britney Spears, z którą Ryan pracował już przy „Klubie Myszki Miki”. Rachel była w pewnym sensie ostatnia w kolejce, ale ostatecznie przeszła proces selekcji. Gosling poprosił reżysera o znalezienie zastępstwa dla McAdams, ponieważ nie dogadywał się z nią i nie czuł się dobrze w interakcjach z aktorką na planie. Wkrótce jednak udało im się wspólny język i ostatecznie wszystko skończyło się dobrze.
Will Poulter jako Pennywise („To”)
Film miał pierwotnie wyreżyserować Carey Fukunaga, który w roli makabrycznego Pennywise’a chciał zobaczyć Willa Poultera. Jakiś czas po tym, jak reżyser opuścił projekt w 2015 roku z powodu różnic w podejściu twórczym, Poulter również wycofał się z filmu. Zakłada się, że zrobił to przez solidarność albo… został wyrzucony.
Nowy reżyser Andrés Muschietti obalił te założenia w wywiadzie. Przyznał, że również był zainteresowany współpracą z Poulterem, ale aktor wyraził wątpliwości, czy dobrze pasuje do tak mrocznej roli.
Reklama
Emilia Clarke i Theo James jako Anastasia i Christian („50 twarzy Greya”)
Wielu aktorów starało się o rolę tej słynnej ekranowej pary. Wśród pretendentów do roli Christiana byli tacy aktorzy jak Alexander Skarsgård, Christian Cook czy Theo James (który miał już za sobą udaną rolę w filmie „Niezgodna”). Początkowo reżyser filmu w roli Any obsadził Emilię Clarke, sama aktorka również chciała pracować z ekipą, ale po pewnym czasie bardzo przeraziła ją ilość nagości na ekranie i same sceny tego typu. W jednym z wywiadów wyznała: „Ostatni raz byłam naga przed kamerą w „Grze o tron” dawno temu, a mimo to jest to jedyne pytanie, jakie mi zadają” i przyznała też, że sceny te mocno wpłynęły na jej reputację. Ponowna zgoda na podobną rolę wydawała się jej zatem niemożliwa.
Tiffani Amber Thiessen jako Rachel („Przyjaciele”)
Niewiele osób wie, że gwiazda serialu komediowego „Byle do dzwonka”, Tiffani Amber Thiessen, brała udział w przesłuchaniu do roli Rachel Green… i prawie ją dostała. Jedyną przeszkodą na drodze do jej ostatecznego zatrudnienia był jej wiek. W czasie, gdy pojawił się pierwszy odcinek „Przyjaciół”, Tiffani miała zaledwie 20 lat. Nawet Jennifer Aniston, która miała 25 lat, była najmłodsza w obsadzie.
Tim Roth jako Severus Snape („Harry Potter”)
Tim Roth od początku był jednym z głównych kandydatów do roli profesora Severusa Snape’a. Aktor podobał się wszystkim: samej pisarce J.K. Rowling, reżyserowi i obsadzie. Ostatecznie jednak zrezygnował z udziału w tym projekcie, by pracować z Timem Burtonem przy „Planecie Małp”. Aktor nie żałuje jednak swojej decyzji i zapewnia, że Alan Rickman doskonale wywiązał się ze swojego zadania.
Jaką postać filmową chcielibyście zobaczyć w wykonaniu całkiem innego aktora? Podzielcie się swoją opinią w komentarzach!
Źródło: brightside.com